Szwedzkie wypieki bardzo smaczne i popularne na świecie. Dzięki książce Rachel Allen ” Cakes” skorzystałam z okazji aby się o tym przekonać. Kochani  jesień już tuż tuż a wraz z nią sezon na szarlotki i inne wypieki z jabłkami. Przygotowanie samego ciasta zajmuje tylko 15 min a efekt gwarantowany. Aromatyczne, puszyste a zarazem wilgotne z lekką nutką cynamonu i kawałkami jabłek. Moja rodzinka za nim przepada. Nie zawiedziecie się polecam:-).

 

Składniki na ciasto: 

• 3 kwaskowate jabłka ( ja w Irlandii polecam odmianę Bramley Cooking Apples)
• 250g mąki pszennej
• 2 łyżeczki proszku do pieczenia
• 1 łyżeczka cynamonu
• 150g drobnego cukru do wypieków
• 150g masła ( roztopionego i schłodzonego)
• 3 jajka

Składniki do dekoracji: 

• cukier puder

 

Rozmiary formy do pieczenia : tortownica o średnicy 25 cm

Piekarnik rozgrzać do 180ºC. Dno tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia a boki wysmarować masłem.

Jabłka ołupić ze skórki i ogryzków. Dwa jabłka pokroić w kostkę o bokach ok 1 cm. Trzecie jabłko pokroić w cienkie plasterki o grubości 0,5 cm

Do miski przesiać mąkę, proszek do pieczenia, cynamon, dodać cukier i wymieszać składniki. Następnie dodać dwa pokrojone w kostkę jabłka, roztopione masło, jajka. Przy pomocy miksera zmiksować wszystkie składniki na gładką masę.

Ciasto przełożyć do przygotowanej formy. Plasterki jabłka wyłożyć na ciasto.

Piec w temperaturze 180ºC przez 50 min ( do tzw. suchego patyczka)