Przepis dostałam od koleżanki, wypróbowany i przetestowany wielokrotnie. Pączki wychodzą rewelacyjne, nadziewałam je zaraz po usmażeniu, dzięki czemu marmolada nie wypływa nam podczas pieczenia. Polecam.
Skladniki:
- 4 szklanki mąki*
- 40g drożdży
- 1/2 szklanki cukru
- 1 jajko
- 3 żółtka
- 1 szklanka mleka
- 100g masła
- 1 łyżka spirytusu
*Szklanka o pojemności 250ml.
Rozczyn:
W garnuszku pokruszyć drożdże, dodać 1łyżkę cukru i 2 łyżki mąki. Zalać letnim ( nie gorącym) mlekiem około 1/3 szklanki. Mieszać do rozpuszczenia się drożdży, przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce na ok 20-30 min.
Po tym czasie połączyć pozostałe składniki, dodać rozczyn, roztopione i przestudzone masło. Pod koniec dodać spirytus i ponownie wyrobić ciasto.Wyrabiać aż ciasto będzie odchodziło od rąk i naczynia.
Ciasto przykryć ściereczką, odstawić w ciepłe miejsce do czasu aż podwoi swoją objętość około 1 godz.
Wyrośnięte ciasto przełożyć na stolnicę lub blat kuchenny podsypany mąką.
Rozwałkować lekko na niezbyt duży placek o grubości ok. 1 cm. Przy pomocy szklanki lub okrągłej foremki wykrawać pączki i układać na posypanej mąką solnicy. Przykryć ściereczką i odstawić do ponownego wyrośnięcia na około 40min.
Smażyć w głębokim tłuszczy w temperaturze 170C z obu stron na złoty kolor ( Smażąc paczki używałam termometru cukierniczego dobrze się również sprawdza frytkownica). Jeżeli nie posiadamy takich urządzeń na rozgrzany tłuszcz rzucamy kawałek chleba lub ciasta drożdżowego jeżeli wypłynie szybko ok 50s temperatura jest dobra do smażenia.
Gdy pączki lekko przestygną nadziewać rękawem cukierniczym z długą tylką do nadziewania.
Lukrować jeszcze ciepłe pączki.
Tagi: drożdże, mąka pszenna, marmolada, masło, mleko, wykorzystanie żółtek
Mmm, pączuszki… Uwielbiam 🙂
Kto nie kocha pączków
ulubione <3
Doskonałe <3 Pysznych pączków nigdy dość 😀