Pichinger – tort który oryginalnie wywodzi się z Austrii. Moja wersja to wafle przełożone kremem czekoladowo – orzechowym, polane czekoladą i posypane orzechami. Polewa nie jest konieczna, mój mąż stwierdził, że jemu bardziej smakuje wersja niewzbogacona o dodatkowo polewą. Polecam idealny i szybki deser, smakuje idealnie z kubkiem gorącej kawy.
Składniki:
- 200 g gorzkiej czekolady
- 200 g masła
- 180 g cukru
- 4 duże żółtka (lub 5 małych)
- 200g mielonych orzechów włoskich
- 4-5 dużych wafli kwadratowych 24x24cm
Składniki na polewę:
- 80 g gorzkiej czekolady
- 40 g masła
Składniki do dekoracji:
- ok 50g posiekanych orzechów
Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodnej*(instrukcja poniżej). Odstawić. Żółtka utrzeć z cukrem na jasną i puszysta masę. Lekko przestudzoną czekoladę wlać do ubitych żółtek, miksować do połączenia się składników. Następnie dodać zmielone orzechy, wymieszać.
Gotową, ciepłą masą przełóż wafle.Na wierzchu połóż suchy wafel, przykryj folią, obciąż deseczką i odstaw w chłodne miejsce.
polewa:
Czekoladę i masło roztopić w kąpieli wodne.
Roztopioną czekoladą polać tort z wierzchu, udekorować orzechami. Wstawić ponownie do lodówki.
* Czekoladę należy drobno posiekać dodać pokrojone w kostkę masło i umieścić w czystej i suchej metalowej miseczce. Garnek z niewielką ilością wody postawić na bardzo małym ogniu. Na garnku postawić miseczkę z czekoladą. Naczynia powinny być tak dobrane, aby pasowały do siebie wielkością. Należy też uważać, aby woda nie dostała się do czekolady. Czekoladę i masło ogrzewamy powoli, na minimalnym ogniu.
Inspiracja: tutaj
Tagi: cukier, czekolada gorzka, masło, orzechy włoskie, wafle, żółtka
zupełnie zapomniałam sobie o tak pysznym waflu… mniam 🙂